900-​lecie powstania zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa Świątyni Jerozolimskiej popularnie zwanych templariuszami

6 lat temu
900 lecie powstania zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa Świątyni Jerozolimskiej

W tym roku przy­pada 900-​lecie pow­sta­nia zakonu Ubogich Ryc­erzy Chrys­tusa Świą­tyni Jero­zolim­skiej pop­u­larnie zwanych templariuszami.

Zakon wydał jed­nego świętego (Jan de Mont­fort – pochowany na Cyprze), a związany z nim był zakon cys­ter­sów (współza­łoży­cielami było dwóch cys­ter­sów). Przy­jaciółmi tego ryc­er­skiego zakonu byli między innymi: św. Lud­wik IX, król Francji, św. Jad­wiga Andechs – księżna śląska oraz św. Bernard z Clair­vaux, który napisał dla nich regułę i trak­tat o nich jak i o ich męst­wie. W Polsce zakon wal­czył prze­ci­wko Mon­gołom pod Leg­nicą (wraz z ryc­erst­wem pol­skim) i poniósł znaczne straty. W Ziemi Świętej był sym­bolem wojen­nego męstwa i poświęce­nia. Na początku XIV w. oskarżono go o herezję, której mu nie udowod­niono a papież Kle­mens V próbował ratować zakon. Według prof. B. Frale zakon prze­chowywał relik­wię Całunu Turyńskiego. Ostate­cznie tem­plar­iuszy ska­sował sobór w Vienne V na mocy decyzji admin­is­tra­cyjnej w 1312 r.,bez orzeka­nia o winie. Ocalał tylko w Por­tu­galii – należeli do niego między innymi Hen­ryk Żeglarz czy Vasco da Gama. Za sprawą św. Jana Pawła II zakon odnowiono we Włoszech.
Niedawno ukazała się praca dr Elż­bi­ety Maj, poświę­cona złotej bulli tem­plar­iuszy, w której opisano przy­wileje dla zakonu. Pamię­ta­jąc o rocznicy jego pow­sta­nia warto przy­toczyć słowa ich pradawnej mod­l­itwy do Patronki Zakonu – Matki Boskiej. Zdrowaś Maryjo Dziewico, któraś do ucieczki przy­musiła złego. Oblu­bi­enico Najwyższego, Matko najsłod­szego Baranka, Królu­jesz w niebiosach, ocalasz ziemię. wzdy­chają do Ciebie ludzie i lękają się Ciebie złe duchy. Tyś oknem, bramą i zasłoną, pod­worcem i domem, świą­tynią i ziemią lilią przez swą dziewic­zość i różą przez Twe męczeństwo. Tyś zamknię­tym ogro­dem, źródłem w ogrodzie, obmy­wasz tych, co się skalali, oczyszczasz zniepraw­ionych i przy­wracasz życie umarłym. Tyś Panią cza­sów – po Bogu nadzieją wszys­t­kich wieków, Tyś namiotem królewskiego odpoczynku i siedliskiem boskości. Tyś gwiazdą, która skrzy się na wschodzie, a na zachodzie rozprasza mroki, jutrzenką zwias­tu­jącą słońce, i dniem, który nie zna nocy. Ty, coś zrodz­iła Tego, który nas stworzył, ufna jak matka, która dobrze wypełniła swój obow­iązek, pojed­naj człowieka z Bogiem. Proś Matko Boga, którego na świat wydała, aby raczył nas roz­grzeszyć i prze­baczy­wszy, obdarzył nas łaską i chwałą Amen

Profil Facebook
Google+