Cieszyn, a zwłaszcza Skoczów były przez ostatni tydzień na ustach wszys­t­kich miłośników his­torii. Oto mija 100 lat od dra­maty­cznych zma­gań o przyłącze­nie Śląska Cieszyńskiego do Polski.

Była to pier­wsza dziel­nica, która jeszcze przed niepodległoś­cią Pol­ski, ogłosiła jej…niepodległość (5 listopada 1918 r.). Uczest­niczyliśmy jako sto­warzysze­nie w tych uroczys­toś­ci­ach. Kul­mi­na­cyjnym punk­tem tych obchodów była wczo­ra­jsza (2 lutego 2019r.) rekon­strukcja tej bitwy. Dzięki rekon­struk­torom z Czech i z Pol­ski, w tym naszych zaprzy­jaźnionych Kolegów z Muzeum 4 Pułku Strzel­ców Pod­ha­lańs­kich i Muzeum Prze­mysłu Wojen­nego w Pogórzu,zyskała ona nie tylko wid­owiskową ale także naukową oprawę. Po prelekcji można było zobaczyć broń z epoki, i w opar­ciu o wiedzę najlep­szych fachow­ców w dziedzinie broni pal­nej w Polsce (jak Prze­mysław Michal­ski czy Krzysztof Néś­cior z kolegami) dowiedzieć się, jak dzi­ałała ta broń pod­czas zma­gań na Śląsku Cieszyńskim. Władze Skoc­zowa oraz zaprzy­jaźnione z naszym – Muzeum im. Gustawa Morcinka – przy­go­towały pro­fesjon­alne wys­tawy, kon­fer­encję, upominki, roczni­cowy kalen­darz a także coś dla pod­niebi­enia – wojskową grochówkę. Przed­staw­iciele naszego sto­warzyszenia udali się po rekon­strukcji na grób poległych pol­s­kich żołnierzy. Pamięć o poległych ucz­cil­iśmy w dość niecodzi­enny sposób – rozwinię­tym sztan­darem naszych pow­stańców śląs­kich z 1920 r. Po odd­a­niu hon­orów, w ciszy pomodlil­iśmy się za poległych i pomor­dowanych. Zdję­cia pokazują wczo­ra­jsze obchody a jedno – his­to­ryczne – tra­g­izm tych zma­gań – pomor­dowanych po wzię­ciu do niewoli żołnierzy pol­s­kich z wad­ow­ick­iego pułku piechoty w Stonawie.